Oczko wodne

      Musicie Państwo wiedzieć, że zrobienie małego, średniego, dużego oczka wodnego – jeziorka, to spore wyzwanie. Zacznijcie od wykreślenia-określenia wielkości. Jeśli nie ma jeszcze trawy, to narysujcie patykiem, sztylem od grabi zarys Waszego jeziorka. Jeśli jest ono małe (1-1,5 m), to trudno o zróżnicowany kształt. Pozostaje okrąg, owal, mała „nerka” lub mała „łezka”. Jeśli jest trawnik, to proszę ułożyć sznurek, kabel od kosiarki. Następną rzeczą, którą powinniście wiedzieć, to jakiej wielkości są dostępne folie do oczka wodnego. Najcieńsza, jakiej ja użyłbym powinna mieć 0,5 mm. To przy małym oczku wodnym. Jeśli chcecie mieć duże oczko, wyłożone kamieniami, to proszę pamiętać, że woda wraz z kamieniami będzie ważyć ponad 10 t. Tutaj warto zainwestować w folie 1 mm.

     Folie można kupić w określonych rozmiarach, np. 2 m x 2 m, 4 m x 3 m, 6 m x 8 m lub na metry bieżące., np. szer. 4-6-8 m i o dowolnej długości. One zwykle mają długość 25 mb. Jeśli mamy małe oczko, to nie mamy wyjścia. Musi to być prosta niecka. Można ją wyłożyć białymi, żółtymi (drogimi) otoczakami. Można użyć zwykłych, polnych otoczaków lub prostych kamieni, które ja kupuję od kamieniarzy. Przestrzenie między kamieniami uzupełniamy drobnym grysem o podobnym kolorze. Na obrzeżach można ustawić cztery rośliny wodne, które rosną w płytkiej wodzie. Na środku ustawmy małą fontannę. Po pierwsze ładnie pluszcze woda, po drugie napowietrza wodę. Można w środku umieścić 2-4 rybki, ale jeśli zbiornik wodny jest naprawdę płytki, to proszę ryby na zimę przenieść do garażu do akwarium, dodać grzałkę, która całość ogrzewa tylko do 8-10 st. C i napowietrzacz.

Zapomniałbym. Niezależnie od wielkości naszego jeziorka używamy POZIOMICY. Przy mniejszych oczkach wystarczy mieć, pożyczyć od murarza poziomice 2 m. Przy większych trzeba mieć długą prostą deskę, kawałek sznurka lub poziomicę laserową. Każdy brzeg jeziorka musi być na jednakowym poziomie. Duże oczko wodne może mieć różne kształty w poziomie, ale też w pionie. Jeśli zrezygnujemy z roślin przybrzeżnych, to możemy wykopać nieckę pionowo w dół pod takim kątem żeby nie osuwała nam się ziemia. Jeśli to jeziorko będzie miało 1,2-1,5 m głębokości, to możemy mieć lilie wodne. Pamiętajmy, że nie lubią one wodotrysków z fontann. Jest taka opcja, że lilie rosną z jednej strony, a fontanna jest z drugiej strony, to będzie miło. Przy takiej opcji wyłożyłbym brzegi jeziorka tańszymi lub droższymi płaskimi piaskowcami, a całość uzupełniłbym znowu grysem. Miłym akcentem było by posadzenie na brzegu kilku niewielkich krzewinek, bylin. Całość ogrodziłbym jakąkolwiek palisadą, obrzeżem lub regularnie obcinałbym trawę, która na pewno będzie wrastać do środka. Można tutaj dodać mniejsze jeziorko, połączone z większym mini-strumykiem albo mini-kaskadą. Widać jedną i drugą opcję w zakładce „Nasze projekty i realizacje”.

Najbardziej skomplikowaną konstrukcję ma jeziorko, które w przekroju pionowym ma schodki. Pierwszy poziom jest płytki dla roślin bagiennych. Tutaj w zasadzie nie widzimy wody, jeśli całość wyłożona jest mniej lub bardziej ozdobnymi kamieniami. Pamiętajmy o poziomicy. Potem pod kątem kopiemy pierwszy schodek dla roślin przybrzeżnych. Donice tych roślin są prawie równo z wodą. Jeśli wielkość naszego oczka pozwala na to, to możemy zrobić drugi schodek, dla roślin rosnących głębiej. Oba schodki powinny mieć ok 15-20 cm żeby swobodnie ustawić doniczki z naszymi roślinami. Chyba nie muszę dodawać, że ja zawsze robię tak, żeby nie było widać doniczek, folii czy kabli od fontann albo oświetlenia.

Jeśli nie mamy doświadczenia, to wszystkie urządzenia elektryczne niech podłączy fachowiec-elektryk i niech to wszystko będzie uziemione. Małą skrzynkę łatwo zakryć dwoma-trzema krzakami. W droższych wersjach jeziorek mam zwykle jedna dużą fontannę, która służy jako fontanna, ale też podłączona jest do odpowiedniego filtra, ukrytego w krzewach ozdobnych. Druga, mniejsza pompka zdobi górne jeziorko. Do tego podłączam lampę UV. Całość zdobi 2-4 halogeny ukryte w kamieniach. Mogą one mieć różne kolory szkła. Te szkła można wymieniać. Na górze też można umieścić oświetlenie, które ja umieszczam tak, żeby zdobiło od spodu większe rośliny. Jeśli wykonacie to ładnie, to nie będzie się Wam chciało iść spać. Jeśli budujemy jeziorko dwu, a nawet trzypoziomowe, to pamiętajmy, że folia z dolnego oczka musi 'zachodzić’ do górnego. Tylko w ten sposób unikniemy przecieków. Jeśli oczko wodne ma być połączone mini strumykiem, to nie musi być wcale różnicy poziomów w ogrodzie. Wystarczy usypać obok niewielką nieckę, o podwyższonych brzegach. Oczywiście te brzegi możecie Państwo obsadzić miniaturowymi skalniakami. Pamiętajcie, że jest całkiem sporo roślin odstraszających komary. Grill przy takim oczku wodnym, to będzie prawdziwa frajda.

Marek Magrean